Rok 2015 to będzie bardzo fajny dla masonów rok. Będziemy świętować (o ile…) 200-lecie utworzenia Królestwa Kongresowego. A w tym Królestwie… Mason na masonie masonem pogania. Takiego umasonowienia instytucji publicznych nie było nigdy przedtem, ani nigdy potem. Wszystko to wyliczył był niegdyś ś.p. prof. Ludwik Hass. Warto sięgnąć po jego Farmazonię warszawską, czego wszystkim siostrom i braciom serdecznie życzę.
PS Ja – niezależnie od przypalonej dzisiaj kaszy – także już zaczynam pracować na masońskiej niwie i sięgnęłam po książkę poświęconą najbardziej zohydzonej postaci królowej wszechczasów, czyli biblijnej Jezabel, Fenicjanki z pochodzenia, kapłanki Aszery, żony izraelskiego króla Achaba (VIII w. pne). Szykuję o niej deskę do loży Gaja Aeterna.