Otrzymałam przed chwilą taki mail: ” To zdarza się raz na 823 lata… Styczeń tego roku jest bardzo wyjątkowy. Ma aż 5 sobót i 5 niedziel. Zdarza się to raz na 823 lata. Takie miesiące nazywają „workiem pełnym pieniędzy”. I już dałabym się na to nabarać, gdy spojrzałam w kalendarz i zobaczyłam, że w lipcu i październiku będzie identycznie.: 5 sobót i 5 niedziel. Dobrze, że nie posłalam tego dalej do sześciu osób, tylko do trzech 🙂
Archive for Styczeń 2011
Raz na 823 lata. Ponoć…
31 stycznia 2011Masoni na literkę „D”
30 stycznia 2011Gdy wczoraj wpisałam na blogu masona-generała Józefa Dwernickiego (spis wolnomularzy, jako „śmietanka towarzyska przemian polskich”), pomyślałam, że trzeba zerknąć do książki Ludwika Hassa pt. „Masoneria polska XX wieku” i przypomnieć sobie, kogo tam umieścił na literę „D”. Mnie w każdym razie tam nie ma, bo stary profesor, który nie raz gościł w naszym domu na Nowym Świecie w latach 90-tych, wstawił mnie z mężem pod „W” – Wysoccy. Książkę wydał w 1996 r., byłam jeszcze uczennicą i należałam do Loży Róża Wiatrów na Wschodzie Paryża. Dopiero za 2 lata utworzyłyśmy tzw. Trójkąt masoński na Wsch:. Warszawy, a za cztery pierwszą lożę kobiecą Prometea. (more…)
Armaty pod Stoczkiem zdobywała wiara wraz z generałem-masonem
29 stycznia 2011Chodzę sobie dziś po domu i podśpiewują pod nosem: Gdy naród do boju wystąpił z orężem… No a potem było o tych armatach, co je pod Stoczkiem zdobywała wiara. Mąż nic nie mówił, ale za którymś razem nie wytrzymał i mówi do mnie: – Coś ty dzisiaj taka rewolucyjna? Zaczęłam się śmiać i wyjaśniłam co następuje: Niedawno na tym blogu napisałam o śmietance towarzyskiej, (masońskiej), do której i mnie zaliczono, obok m.in. gen. Dwernickiego i gen. Dąbrowskiego. O tym ostatnim sporo wiem, bo hymn narodowy, ale o pierwszym – mało. (more…)
Umarł prof. Jan Baszkiewicz
28 stycznia 2011Dowiedziałam się dzisiaj od mego kolegi Krzyśka Sobczaka, z którym przyjaźnimy się od czasow studiów na WDiNP UW, to znaczy od 36 lat, że umarł nasz profesor – Jan Baszkiewicz. Miał 81 lat. Na Wydziale Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego w drugiej połowie lat 70-tych był dla mnie największą osobowością. Jego pasją była Wielka Rewolucja Francuska i to w czasach, gdy „obowiązująca” do interesowania była Wielka Rewolucja Październikowa. Pamiętam książki profesora, kilka mam na półce, także tę, którą zatytułował „Wolność. Rowność. Braterstwo”. Panie profesorze, to hasło, które Panu było bliskie przez całe życie i dla mnie jest teraz tym, z którym idę przez swoje. Bo to także hasło wolnomularzy. Dziękuję za wszystko. Za piątkę na egzaminie doktorskim też 🙂
Newton alchemikiem, ale i spekulantem!
27 stycznia 2011Grunt to lektura. Czytam właśnie fascynującą książkę George’a A. Akerlofa i Roberta J. Shillera pt. ZWIERZĘCE INSTYNKTY”. Książka odpowiada na pytanie, „czy ludzka psychika napędza globalną gospodarkę i jaki to ma wpływ na przemiany światowego kapitalizmu”. Przy okazji znalazłam zdanie o Newtonie, twórcy podstaw nowoczesnej fizyki, który byl jednocześnie wziętym alchemikiem. Nie tylko. Okazuje się, że Newton byl także graczem i „stracił fortunę na bańce akcji South Sea Company!” Kamień filozoficzny nie pomógł?…
Symbol w wolnomularstwie
27 stycznia 2011Pracujemy z siostrami z Prometei i Gai nad tym, aby nas było więcej w internecie. Dostałam wczoraj kilka „Desek” od naszej siostry IZIS. Jedna z nich poświęcona jest symbolice, w tym symbolice masońskiej. Zanim całość zostanie opublikowana w stosownym miejscu na Wirtualnym Wschodzie Wolnomularskim, tu dam jeden fragment: (more…)
Siostry i bracia w fartuszkach
24 stycznia 2011Dziękuję mojej czytelniczce Ewie za linkt do wywiadu pt. „Masoni: W lożach jesteśmy przede wszystkim braćmi”. Z prof. Tadeuszem Cegielskim, którego znam od 18 lat i bardzo cenię, przeprowadził dla Newsweeka Polska Rafał Geremek (17 maja 2010).„ Newsweek: To ciekawe, że loża Wielkiego Wschodu taka postępowa w sprawach religijnych, nie dopuszcza kobiet do swoich szeregów. Wasza Loża jest także męska. I gdzie są feministki?
Prof. Tadeusz Cegielski: Wolnomularstwo to przecież świecki zakon, rodzaj powołania. Posiada swoje statuty, które można porównać do reguł zakonnych. A te wyraźnie rozgraniczają to co zakonne, od tego co profańskie. W zakonie skupiamy się w obrębie własnej płci, mężczyźni i kobiety osobno. Wiem od naszych sióstr, członkiń warszawskiej loży „Prometea”, jak ważne jest dla nich działanie „w ramach” jednej płci. (more…)
Mason „Tierek” rozwalił ZSRR
24 stycznia 2011Zdaniem Żyrinowskiego, głównego szefa nacjonalistów rosyjskich, Edward Gierek – pisze „Tierek” – był masonem [cyt. za Gazetą Wyborczą]. Na stronie internetowej zwolenników Żyrinowskiegoczytamy: „Spiskowcy światowi, wykorzystując ambicję i głupotę przywódcy Polski masona Tierka, dali mu ogromne kredyty. Ale kiedy w Polsce zbudowano za nie fabryki, ich produkcji kupować nie chcieli. Polska nie miała czym spłacać pożyczek. Moskwa musiała więc wyrzucać miliardy na ratowanie polskiej gospodarki, odbierając je swojemu narodowi i niszcząc plany rozwoju swojej gospodarki. A spiskowcy światowi, kupiwszy za miedziaki polskich stoczniowców, stworzyli kierujący piątą kolumną sztab pod nazwą <Solidarność>. Postawili na jego czele głupawego prostaczka, robotrnika Lecha Wałęsę, żeby pokazać światu, że to niby właśnie klasa robotnicza nie chce socjalizmu. Reszta okazała się sprawą techniki i czasu”. Reasumując, to „mason Tierek” i „głupawy Wałesa” rozwalili ZSRR. (more…)
Benedykt XVI a masoni – nowa książka w Austrii
23 stycznia 2011Dostaliśmy z mężem nowy, 48/2011 numer wolnomularskiego pisma, wydawanego w Austrii pt. „Eckstein”, czyli Kamień Węgielny. Zamieszczono w nim m.in. krótką recenzję książki pt. „Papież i masoneria”, której autorem jest wybitny austriacki historyk, socjolog i religioznawca Harald Schrefler. Analizuje on stosunki między książętami Kościoła a wolnomularzami od XVII wieku do czasów współczesnych, kiedy obecny papież Benedykt XVI był profektem Kongregacji Doktryny Wiary, spadkobierczyni Świętej Inkwizycji.Książkę można zamówić pisząc do Wiednia: „Zum rauhen Stein” in 1, Wien, Rauhensteingasse 4.