Archive for Luty 2016

Ordo ex Chao czy Chaos ex Ordo?

29 lutego 2016

Ordo ex ChaoCzwarty numer pisma HERMAION, poświęcony został problematyce wolnomularstwa w kulturze. Z tej okazji w warszawskiej księgarni TARABUK odbyło się spotkanie dyskusyjne o tradycji myśli ezoterycznej. W niedzielę 28 lutego w dyskusji uczestniczyli: – prof. Monika Rzeczycka z Uniwersytetu Gdańskiego: badaczka historii szkół i organizacji inicjacyjnych w Rosji i Europie, a także ezoteryzmu w literaturze rosyjskiej uschyłku XIX i pierwszej połowy XX wieku; – prof. Tadeusz Cegielski z UW: wybitny badacz wolnomularstwa, wielki mistrz honorowy Wielkiej Loży Narodowej Polski; – Jerzy Prokopiuk: gnostyk, antropozof, pisarz-eseista, tłumacz literatury naukowej i pięknej, redaktor naczelny „Gnosis” (1991–2000), pionierski popularyzator myśli Carla Gustava Junga; dr. Zbigniew Łagosz: zastępcę red. Nacz. „Hermaionu”, badacz polskich zakonów ezoterycznych o charakterze paramasońskim oraz- Max Bojarski: badacz masonerii ezoterycznej, redaktor pism „Gnosis” i „Hermaion”, znawca współczesnego wolnomularstwa. Spotkanie poprowadził red.nacz. „Hermaionu”, inicjator Wydawnictwa Okultura – Dariusz Misiuna.

Goście spragnieni duchowości dopisali tłumnie. Każdy z poruszonych wątków był tematem samym w sobie. Szerokość problematyki – nie do ogarnięcia podczas jednego, nawet najdłuższego spotkania. „Chaos” i „Niepoznane” – zacierało w zaświatach ręce z radości. Masoni wszak 300 lat z hakiem próbują wyprowadzić  jaki taki Porządek z Chaosu (ORDO EX CHAO), tymczasem szast prast, niewiadomo kiedy i Chaos i tak zatryumfuje: CHAOS EX ORDO – komentarz ezoteryczny). Więcej w wiosennym „Wolnomularzu Polskim”.

Były sobie świnki dwie

27 lutego 2016

DSCN8633Jedyna kontrdemonstracja na trasie KOD składała się z dwóch młodych ludzi przebranych za różowe świki. Trzymali transparent KOK: Komitet Obrony Koryta, ale pisane z małych liter. Na „K” widniały kolory niemieckie. Świnki były chronione przez dużą grupę policjantów. Z naszej strony były śmiechy, gwizdy i trąbienia. Nikomu nic się nie stało.

To będzie dłuuuuuuuugi marsz

27 lutego 2016

MY – NARÓD. Manifestacja KOD. 27 lutego 2016 r.DSCN8615

Dobro i Zło

27 lutego 2016

RSCN8216Przygotowania do manifestacji zakończyłam. Mam na kijku trzy baloniki, z których zwisa ogon tygrysi. Na kapeluszu biało-czerwona wstążeczka z manifestacji KOD pod Trybunałem, a wokół zwinięty wąż i aniołek, co oznacza walkę Dobra ze Złem. Wszystkie precjoza pochodzą ze składu mojej wnuczki Emilki. Idę! Adam będzie śledził w telewizji, bo tam i tak widać wszystko lepiej. 🙂 A to zdjęcie z manifestacji pod Sejem.

Winnetou, czerwonoskóry dżentelmen

25 lutego 2016

DSCN5032Dzisiaj jest rocznica urodzin Karola Maya (ur. 25 lutego 1842). Ile ja się w dzieciństwie naczytałam jego powieści! Do tej pory w domu w Czerwonej Górze stoją na półkach. Winnetou, czerwonoskóry dżentelmen był dla mnie jak i dla tysięcy moich rówieśników ukochanym bohaterem Dzikiego Zachodu. Ciekawe, co by na ten styl pisarski powiedziała moja wnuczka Emilka? Rozmawiałam dzisiaj z moją kuzynką z Anią z Kielc. Dziękowała za moją Aszerę i przypominała, jak dawno, dawno temu, w Kudowie-Zdroju, gdy przyjeżdżała do cioci Zeni na wakacje i spałyśmy razem, rano na skrzyni nad jej głową był ustawiony już stosik książek do czytania. Bo ja już wtedy kochałam książki, a czytać nie umiałam (patrz fot. 🙂 ). Pojedziemy razem z Anią do Kudowy, jak Wielki Architekt pozwoli w maju. I mamusia tam pojedzie. I mamy nadzieję przeżyć niezpomniane chwile z przeszłością. Tak patrzę teraz, jaka ja byłam szczęśliwa w dzieciństwie, w tych czasach, na które teraz się tylko pluje.

Na fotografii mam 3 latka z hakiem i chodzę do kudowskiego przedszkola.

Koń by się uśmiał

23 lutego 2016

końW najnowszym „Newsweeku” (gratuluję powrotu na pierwsze miejsce wśród tygodników opiniotwórczych) jest artykuł o minach koni. Ponoć swe nastroje koń potrafi wyrazić na 17 sposobów, człowiek – 27, a szympans tylko 13. Gdy koń widzi rozzłoszczonego człowieka, to ogląda go lewym okiem. W tym czasie uaktywnia się prawa półkula, która „odpowiada” za negatywne emocje. Ciekawe, którym okiem konie ze stadnin polskich Arabów patrzą na nowo powołanych dyrektorów z PIS: lewym czy prawym?…

Masoni francuscy o Polsce mitycznej i rzeczywistej

22 lutego 2016

Aff_pologne_020316W środę 2 marca w Paryżu, w siedzibie Wielkiego Wschodu Francji, czyli największej liberalnej obediencji francuskich wolnomularzy, odbędzie się konferencja na temat Polski. Podtytuł brzmi: Polska – mity i rzeczywistość. Obecny będzie br:. Pierre Danel, zastępca Wielkiego Mistrza WWF. Do Paryża wyjeżdża większa liczba sióstr i braci z lóż Wielkiego Wschodu Polski. Napiszę o tym, zwłaszcza, że w muzeum masońskim na rue Cadet będzie trwać wystawa o tradycjach wolnomularstwa polsksiego.

Gwiazda Morza w Warszawie

21 lutego 2016

izyda_neftydaNa fotografii bogini Neftyda klęczy przed Izydą.

Pierwsze (nierytualne) prace nowego gdańskiego trójkąta Gwiazda Morza, należącego do Wielkiego Wschodu Polski, a znajdującego się pod „opieką” warszawskiej loży Nadzieja, odbyły się dzisiaj w samo południe. Frekwencja była nadzwyczajna. Dość powiedzieć, że w sumie sióstr i braci (z trzech obediencji wolnomularskich) przyszło tylu, iż w sumie obecna była sześciokrotność trójkąta. Byli goście z innych lóż WWP, w tym dwóch zastępców Wielkiego Mistrza. Wasza sprawozdawczyni reprezentowała lożę Gaja Aeterna, a siostra Izis Iusta. Obie byłyśmy wielce ukontentowane, bowiem pozaświatową patronką Gwiazdy Morza jest bogini Izyda. Jak sama nazwa wskazuje, bracia z Gwiazdy Morza nie będą ograniczać się do męskiej części masonerii, lecz zapraszają do siebie kobiety. Jedna z wygłoszonych desek traktowała właśnie o Izydzie; druga – pokazała postać Alberta Pike’a, amerykańskiego wolnomularza, m.in. autora obszernego dzieła pt. Moralność a dogmat, w którym (na 900 stronach z hakiem) opisał Ryt Szkocki Dawny i Uznany. Stwierdzenia Pike’a po wielokroć były fałszowane przez przeciwników masonerii na czele z osławionym . Dość powiedzieć, że Pike’a oskarżano nawet o… satanizm zwany czasami lucyferianizmem. Po deskach rozpoczęła się ożywiona dyskusja, w której wątki starożytne splatały się ze współczesnymi. Braciszkowie z Gdańska, Aszera życzy Wam powodzenia! 🙂

Czy Kosmos może fałszować?

21 lutego 2016

Ciemna strona księżycaDziwnym zbiegiem okoliczności znalazłam się wczoraj wieczorem wraz z wnuczką Emilką w Planetarium kopernikańskim na pokazie graficzno-laserowym, będącym hołdem dla legendarnego zespołu Pink Floyd i jego albumu Ciemna strona Księżyca, poświęconemu ludzkim tęsknotom, fobiom i namiętnościom.  Byłam zachwycona. Emilka też, choć pewnie każda z nas z innych powodów. 🙂 – Wiesz Emilko – mówię w drodze powrotnej – Kosmos „śpiewa”. Tak wyczytałam w ostatniej „Polityce” w artykule o odkryciu fal grawitacyjnych.A czy może fałszować? – spytła Emilka, wprawiając mnie w konsternację. Myślę od wczoraj o tym i sama nie wiem: może czy nie może? 🙂

Śladami warszawskich wolnomularzy

20 lutego 2016

Dzisiaj razem setką, a może więcej, osób ruszyłam śladem warszawskich XVIII i XIX-wiecznych polskich masonów. Prowadził nas Adrian Sobieszczański, z zawodu historyk, warszawski przewodnik. Miło zaskoczyl skład wycieczki – to byli prawie sami młodzi ludzie, którzy z zapartym tchem słuchali o królach, magnatach, bankierach, pisarzach, podróżnikach, generałach wreszcie, którzy jak jeden mąż należeli do lóż masońskich. Zainteresowanie imprezą przeszło wszelkie oczekiwanie organizatorów! Musieli dodać najpierw drugi, a potem trzeci, czwarty, piąty… – biletowany już – termin. Pan Adrian, czytelnik – jak sam podkreślił – ksiąg prof. Ludwika Hassa, jest dobrym przewodnikiem i jak widać – wielkim pasjonatem tematu. Sylwetki wybitnych polskich wolnomularzy na czele z księciem Pepi, księciem Józefem Poniatowskim czy gen. Janem Henrykiem Dąbrowskim, nie mówiąc już o królu Stanisławie Auguście Poniatowskim, były jak żywe. Zapraszam na łamy „Wolnomularza Polskiego”, gdzie zamieścimy fotoreportaż ze spaceru.DSCN8570.JPG