20 lat temu, 13 stycznia 1994 r. Szanowna Loża Europa na Wsch:. Warszawy uchwaliła swoje Credo Moralno-Filozoficzne. Czytamy w nim m.in.: „Bezpośrednią inspirację dla obrania takiej nazwy była dla Europejska Konferencja Wolnomularska, oraz podpisana 5 czerwca 1993 roku w Sztrasburgu Europejska Deklaracja Wolnomularska, z ktorej wynikają dla braci polskich odpowiednie zadania. Nadając imię EUROPA na Wschodzie Warszawy, pamiętajmy o tym, że wolnomularstwo polskie odgrywało zawsze znaczącą rolę w kształtowaniu idei europejskiej, w krzewieniu zasad wspólnoty duchowej łączącej narody Europy ponad wszelkimi różnicującymi ją podziałami natury historycznej, politycznej czy ekonomicznej”. Całe Credo przytoczył br:. Adam W. Wysocki w swojej desce pt. Co to znaczy być Europejczykiem, wygłoszonej podczas prac lożowych 20 marca 6001 r. Całą deskę zamieścimy w „Wolnomularzu Polskim” wiosennym i oczywiście wiąże to się bezpośrednio z obchodami 10-lecia wstąpienia Polski do Uniii Europejskiej i majowymi wyborami do Parlamentu Europejskiego.
PS Tytuł Dokąd zmierza Europa? wziął się stąd, że nie wiem, dokąd zmierza. Mianowicie wspomniana loża wyewoluowała ze struktur Wielkiego Wschodu Polski jakiś czas temu i jest jak swobodny atom w masonerii polskiej, o ile w ogóle jest… Życzymy jej jak najlepiej, jako że red. naczelny „Wolnomularza Polskiego” był niegdyś jej założycielem i wręcz Czcigodnym Mistrzem. Przykro mu teraz, że loża jest teraz jak taki „rebionok bezprizornyj”. Oby jej imienniczka, czyli nasz drogi kontynent Europa, był bardziej przewidywalny na swej drodze do dalszej integracji…
Tagi: masoneria
14 stycznia 2014 o 21:36 |
Pani Bożeno, to ile AKTUALNIE lóż liczy sobie WWP? I gdzie? Bo gdzie nie zajrzeć, to wciąż wymieniana jest i Europa, i Kultura, czyli dane są mało aktualne (DH też na swojej stronie nadal ma Ul, który – o ile się nie mylę – „wybrał wolność” w WLKiD/GLCS)… Tak na szybko licząc to w liberalnym światku już przynajmniej 3 wolne elektrony krążą. Czas utworzyć Obediencję! 🙂
Bardzo serdecznie!
14 stycznia 2014 o 21:54 |
Nie ma to jak wbić szpileczkę. Pozdrowienia.
14 stycznia 2014 o 23:09 |
Hahaha Pan Trads znowu swoje 😛
Chętnie tutaj coś powiem 🙂
Tak jak Pan pisał kilka miesięcy temu: „WLNP ma braci na całym Świecie, a WWP ma ich tylko we Francji”. Jest Was pewnie tylu (bo rozumiem, że tylko mężczyzn) co ziarenek piasku, tzn. mnóstwo, wszędzie, gdziekolwiek się nie spojrzy – nawet do doniczki – takie jest WLNP i jej bracia. Czym jest więc WWP i jej francuscy bracia i siostry? Tak z boku patrzy Pan, patrzę ja… ja jestem otwarty na te sprawy jak dzień, a Pan się skrył pod płaszczykiem swojej loży, czyli jest Pan jak noc…. ale obaj patrzymy w jedno miejsce…. ja widzę punkt – jakby Słońce – a Pan widzi większy obszar – jakby pełną gwiazd zimową noc. Ale chyba się nie zgodzimy, że piszę poprawnie, bo gwiazd we wszechświecie jest więcej niż ziarenek piasku na całym globie?!! I tylko ułomność ludzkiego oka nie pozwala nam dostrzec całości.
15 stycznia 2014 o 16:50 |
Pani Bożeno, myli się Pani – szpileczkę (a może coś więcej?) we własne środowisko wbijają loże, które wychodzą z obediencji, które w Polsce i tak nie są liczne (ale już zupełnie inną kwestią jest zmiana „barw klubowych”, u liberalnych możliwa)! Per analogiam: to nie piszący o utracie regularności przez GLNF wbijali komuś szpilę, a członkowie GLNF wbili ją całemu ruchowi swoim zachowaniem… I jeśli przyjrzeć się ich obecnemu postępowaniu, to najwyraźniej nie wyciągnęli wniosków. 🙂
Wbrew pozorom to, że nie uważam liberalnych za wolnomularstwo sesnu stricto nie sprawia, że cieszę się z jego porażek. Bo dopóki są ludzie wyznający wspólnie pewne wartości, dopóty warto się zrzeszać. A zakon inicjacyjny jako forma zrzeszenia jest mi po prostu bliski. Dlatego kibicuję liberalnym tak samo, jak Odd Fellows (no dobrze, im bardziej, bo – moim skromnym zdaniem – są w Polsce najbliżsi wolnomularstwu, jeśli chodzi o wyznawane wartości, co wszakże wolnomularstwem ich nie czyni, mają wszak swoją piękną tradycję, którą pielęgnują), B’nai B’rith czy Rycerzom Kolumba. A pytanie było zupełnie szczere, bo ani WWP, ani DH, nie aktualizują stanu lóż ani w Wikipedii, ani na wolnomularstwo.pl, ani na wolnomularze.pl (DH). Co pewien czas pojawia się za to informacja taka, jak ta podana przez Panią przecież…
A to, że lubię się usmiechać… no lubię! 🙂
Kłaniam się tradycjonalistycznie! 🙂
15 stycznia 2014 o 16:53 |
Odkłaniam się, też nisko. 🙂 Nowelizować żadnych stron nie będę. W Wolnomularzu Polskim opublikowaliśmy ostatnio relację z Konwentu WWP i tam są podane i ilość, i nazwy lóż aktualnie dzialających i planowanych..Zapraszam do prenumeraty.