Masoni, Chile i Winnetou

http://www.glff.org/franc-maconnerie-feminine-article/10/56/123/convention/

Wielka Żeńska Loża Francji podpisała porozumienie z Wielką Lożą Mieszaną Chile. Protokół dotyczy wzajemnych braterskich stosunków pomiędzy obiedencjami wolnomularskimi, w tym wymiany informacji, i nie dotyka suwerenności żadnej z nich. Uwielbiam książki Isabel Allende. Jej wuj (czy stryj), Salvador Allende, zamordowany przez Pinocheta prezydent Chile z lat 70-tych, był wolnomularzem. Z jednym z uchodźców z Chile byłam razem na studiach, ale masoneria nie była mi wówczas w głowie, zresztą w Polsce było wówczas zakonspirowanych kilkunastu wolnomularz z Loży Kopernik, a w moim środowisku uniwersyteckim (WDiNP) nikt i nigdy tej tematyki nie poruszał.  Istnieli jedynie u Nienackiego w jednym z tomów o panu Samochodziku. Masoni i templariusze w mojej świadomości zajmowali takie same miejsce jak szlachetny wódz Winnetou. 🙂

Tagi:

Komentarze 2 to “Masoni, Chile i Winnetou”

  1. Adam Bolewski Says:

    To dziewczyny też czytały pana samochodzika?

  2. Aszera Says:

    Oczywiście Adamie. Namiętnie! 🙂 Ale gdybym miała wybierać między Panem Samochodzikiem a Anią z Zielonego Wzgórza, wybrałam zawsze Anię 🙂 Pozdrawiam.

Dodaj komentarz