Mason nie mason?…

Czy ks. Georges Pontier, przewodniczący Konferencji Episkopatu Francji jest masonem? – zastanawialiśmy się dzisiaj z moim Czytelnikiem, który z pysznym ciastem drożdżowym odwiedził mnie w redakcji i nabył najnowszy numer „Wolnomularza Polskiego”. W ogóle nic nie wiedziałam na ten bulwersujący temat. 😦 Pan Paweł Larkman zatem, natychmiast po przyjściu w pielesze, wysłał mi kilka linków do artykułów, których autorzy – tłumacząc jeden drugiego – dowodzą, że tak, bo: po wyborze na to najwyższe stanowisko kościelne we Francji Wielki Wschód Francji bardzo się z tego ucieszył i wydał stosowne oświadczenie. Poza tym, ks. Pontier „nie potwierdził ani nie zaprzeczył” tym rewelacjom. Poza wszystkim jest za dialogiem z muzułmanami („mgłębokim lecz nie naiwnym”) i jest (ponoć) zwolennikiem teologii wyzwolenia. Cóż ja na to? – pytał mój gość. A ja nic na to. Nikt nie może być członkiem żadnego „Wielkiego Wschodu”, tylko jednej konkretnej loży – tych informacji nie ma. Wielu niemasonów może odwiedzać loże w czasie tzw. „białych prac”, i niczego to nie dowodzi poza tym, że są otwarci i interesują się danym tematem. No więc panie Pawle: cieszyłabym się z faktu, gdyby to rzeczywiście była prawda, bo podziały między katolicką a masońską Francją są duże, a to byłoby zbliżenie, ale – obawiam się – że to nie jest prawda. Fakt, że Wielki Mistrz Wielkiego Wschodu Włoch pozytywnie wyraził się po pierwszym dniu pontyfikatu papieża Franciszka wcale nie świadczy o tym, że ten jest masonem.

Tagi: ,

Komentarze 4 to “Mason nie mason?…”

  1. Spectator Says:

    A mnie bardzo ciekawi czy Prezydent Francois Hollande ma coś wspólnego z Grand Orient de France. Nie wstydził się publicznie pokazywać z masonami. Ba, wygłaszał również otwarte przemówienia w Lożach GOdF. Oto jedno z nich 🙂 http://www.youtube.com/watch?v=aXTvwgTdn-Q

    Pozdrawiam

  2. akesis Says:

    Pani Mirko, a czy o tych „białych pracach” mogłaby Pani powiedzieć coś więcej? Nie wiedziałam, że coś takiego jest… Na czym to polega? Można Was odwiedzać? 🙂

  3. Aszera Says:

    A może się spotkamy? Proszę do mnie napisać, jeśli oczywiście Pani ma ochotę :-); bozena.wysocka@gu.com.pl

  4. Sławek Says:

    Właśnie. Mnie to też zainteresowało. Pierwszy raz słyszę o „białych pracach”. Wygląda ciekawie. Ostatnio „sen z powiek” spędza mi przeczytany „Testament inicjowanego” Rudyarda Kiplinga. Pozwolę sobie zacytować (za glcs.pl) .. ” Ociosałem swój kamień, wykonałem pracę Jak dobry robotnik węgielnicą i cyrklem.A gdy odejdę stwórzcie Łańcuch długi.. ”
    oraz ….” Stałem się ogniwem Łańcucha długiego jak czas…”
    Może właśnie o to chodzi 🙂 Może to jest sens „białych prac” – stwórzcie Łańcuch długi.
    Pozdrawiam

Dodaj komentarz