Posts Tagged ‘internet’

Rzeczpospolita Wolnomularska w miejsce WWW

7 grudnia 2015

W miejsce niedostępnej od września strony Wirtualny Wschód Wolnomularski, powstała Rzeczpospolita Wolnomularska.  Ma ona także swój profil na FB, z którego pochodzi poniższy cytat:

„Zaczynamy. To pierwszy historyczny wpis na profilu FB nowego portalu o wolnomularstwie. Zaczynamy od cytatu ze wstępniaka naszego Redaktora Naczelnego: <Polacy zainteresowani wolnomularstwem mają (nie zawsze łatwy) dostęp do tekstów poświęconych historii i dziedzictwu masonerii. Badania na ten temat szczęśliwie trwają nadal. Chciałbym, aby obok historycznego znaczenia masonerii, lepiej widoczne stało to, czym wolnomularstwo żyje teraz. Jestem głęboko przekonany, że prawdy, do których dochodzimy, ideały, którymi staramy się żyć, mogą stać się pożywką dla wszystkich, którym zależy na rozwoju człowieka i życiu społecznym opartym o braterstwo i szanującym godność każdego człowieka. Jako że ideały są martwe bez czynów, chcemy mówić i o tym, co jest nam bliskie intelektualni i moralnie, jak i o tym, co jako masoni faktycznie robimy>. Dlatego właśnie powstała Rzeczpospolta Wolnomularska. Liczymy na życzliwe przyjęcie i współpracę. Ze swojej strony obiecujemy dużo rzetelenj pracy w upowszechnianiu ideałów wolnomularskich.

Br:. Marcin Bogusławski, redaktor naczelny portalu, jest autorem wielu artykułów do „Wolnomularza Polskiego”. Jego osobowość, wykształcenie i pióro dają gwarancje, że Rzeczpospolita Wolnomularska nie rozbłyśnie li tylko jak meteor czy inna kometa na niebie, że wpisze się na trwałe w masoński krajobraz kraju nad Wisłą i Odrą. Szczęść tej Rzeczpospolitej Wolnomularskiej Wielki Architekcie. Ja, Aszera, żona Pana Boga, już Wam przesyłam całusa. 🙂

http://www.wolnomularstwo.info.pl/index.php?option=com_k2&view=itemlist&layout=category&Itemid=435

Wirtualny Wschód Wolnomularski – co dalej?

6 grudnia 2015

Poproszono mnie o zamieszczenie poniższej informacji, co niniejszym czynię, z ubolewaniem nad dziwnymi losami Wirtualnego Wschodu Wolnomularskiego. ASZERA

„W związku z tym, że wiele osób zadaje pytanie, co się stało z Wirtualnym Wschodem Wolnomularskim, postanowiłem – jako członek jego kolegium redakcyjnego – oficjalnie wyjaśnić sprawę.
Jak wielu zdążyło zauważyć, największy polski serwis poświęcony tematyce masońskiej od września br. nie funkcjonuje już w przestrzeni internetowej. Po blisko 10 letniej aktywności (strona wolnomularstwo.pl została utworzona w dniu 5 września 2005 r.) portal zakończył działalność we wrześniu 2015 r. z przyczyn głównie technicznych, m.in. z powodu wykupienia wspomnianej domeny przez inny podmiot.
Natomiast czy Wirtualny Wschód Wolnomularski zostanie reaktywowany, a jeśli tak, to czy powróci znów na stronie wolnomularstwo.pl czy może na innej domenie? – na to nie jestem w stanie już odpowiedzieć. Jest to pytanie do twórcy portalu, redaktora naczelnego i właściciela – Br:. Kamila Racewicza.
Ze swojej strony mogę jedynie zadeklarować, że wieloletni dorobek serwisu WWW z pewnością nie zostanie zaprzepaszczony. Jest bowiem duża szansa, że już niebawem pojawią się nowe serwisy internetowe poświęcone sztuce królewskiej. Na ile będzie to możliwe, zostaną tam opublikowane również – w mniejszym lub większym zakresie (w zależności od zgody poszczególnych autorów tekstów) – archiwalne treści dostępne jeszcze niedawno na Wirtualnym Wschodzie Wolnomularskim. Nic nie wskazuje na to, żebym bym angażował się w działalność tych nowych serwisów na takich zasadach, jak było to w przypadku Wirtualnego Wschodu Wolnomularskiego, jednakże – biorąc pod uwagę, iż podejmują one de facto kontynuację jego misji – udzielam im życzliwego poparcia.
Tym zaś, którzy chcą mieć na tą chwilę już dostęp do archiwalnych tekstów portalu WWW, odsyłam na archive.org (niestety, nie udostępnia on wszystkich treści):

https://web.archive.org/web/20150512060537/http://wolnomularstwo.pl/

Z pozdrowieniami dla wszystkich Czytelników Wirtualnego Wschodu Wolnomularskiego oraz osób zainteresowanych tematyką Sztuki Królewskiej

Karol Wojciechowski”.

Masoni wszystkich rytów i obrządków…

1 grudnia 2013

Wczoraj oglądałam na FB zdjęcia z manifestacji paryskiej przeciw rasizmowi, w której uczstniczyli masoni w swoich wolnomularskich szarfach (nie uświadczysz tych przekazów w naszych rodzimych publikatorach, wszystko przebiła Ukraina rzecz jasna). Pod tymi zdjęciami zaczęły się – jak to na FB – wpisy. Zanotowałam niektóre: Albert M. z Loży Kultura pozdrawia bratersko z Polski. Michele F. odpowiada z Włoch. Manuelle L. odzywa się z Paryża,  Sandra E.  z Portugalii.   Christine D. przesyła posłanie z Belgii, Bożena MDW z Warszawy, René Moukala P. z Gabonu, YYz Martyniki, Sylvie F. z Nowej Kaledonii, Monika M. z Marsylii.

Wszystkie wpisy były ze słowami solidarności, wsparcia, masońskiej łączności ponad kontynentami, kolorem skóry, o płci nie wspominając. Nikt nikogo nie pytał  o obediencję, o regularność, czyli „prawowierność masońską”. Bez sieci takie kontakty były niemożliwe. Loże łączyły się w wielkie obediencje, a te miały i mają swoją własną politykę: z tymi rozmawiamy, na tych się boczymy, tych wykluczamy, tych wspieramyh – głośno – a tych po cichu. Polityka całą gębą. Sieć to podmywa powoli. W osobistych rozmowach z oddali te stare podziały stają się coraz mniej ważne. Liczy się kim kto jest, co ma do powiedzenia, co proponuje, jakim jest człowiekiem. W wirtualu nie chodzimy rytualnie, rozmawiamy jak mason z masonem, wspieramy się lub spieramy, ale człowiek z człowiekiem, nie struktura ze strukturą. To wszystko w przyszłości zmieni obecne realia, obecne układy „sił” i wpływów.

PS Zauważyłam dzisiaj z niejakim rozbawieniem, że profil na FB „Wolnomularza Polskiego” ma kilkakrotnie więcej lajków niż profil Wielkiego Wschodu Francji. W sieci mali nie muszą być wcale mali, a wielcy – wielcy. Źle to czy dobrze? Jak myślicie?