Podrzyj moje zdjęcie, zatrzyj ślady stare,
pogrzeb w niepamięci nieszczęsną poczwarę.
poczwara w poczwarkę niechaj się przemieni,
a potem w motyla złocistej jesieni.
Podrzyj moje zdjęcie, zatrzyj ślady stare,
pogrzeb w niepamięci nieszczęsną poczwarę.
poczwara w poczwarkę niechaj się przemieni,
a potem w motyla złocistej jesieni.
18 sierpnia 2019 o 05:48 |
Żaden mason nie zdechŠw ostanim czasie?
27 sierpnia 2019 o 22:43 |
Piękne towarzystwo grobów opisała Pani. Wszyscy jakby równi sobie. Pani zdaje się obecnie na duchowych wojnach. Ten wiersz pod zdjęciem motyla to modlitwa prawda?
Proszę dla samej siebie pisać dziennik Pani Mirosławo. Czytając Pani blog przez kilka ostatnich lat miałem wrażenie że chce Pani być pionierką w feministycznych bitwach. Ta iskra odwagi wciąż w Pani jest. To pewnie dar.