Takiego porządku w szufladzie dawno nie miałam. Poza tym szuflada zmieniła przeznaczenie. Papiery, które w połowie nie były mi już do niczego potrzebne, zostały albo wyrzucone, albo przemieszczone. W szufladzie królują materiały do moich wazonów. Nie są już poupychane to tu, to tam, lecz uporządkowane „technologicznie”. Nad nimi wazony albo jeszcze „łyse”, albo zapoczątkowane w zdobieniu. To nie jedyne porządki, które robię ostatnimi czasy. Nastaje era Nowego Ładu – New Deal po mojemu. 🙂
PS Wazony po zrobieniu pójdą wraz z innymi już gotowymi, na wystawę czerwcową w Chęcińskim Uniwersytecie Trzeciego Wieku, którą przygotowuje stare i nowe szefostwo CHUTW wraz z moimi uczennicami. Dziękuję Wam dziewczyny za te kilka miesięcy nauki zdobienia szkła. Wystawa będzie się podobała – zobaczycie! 🙂
27 marca 2019 o 05:34 |
Żaden mason nie zdechŠw ostatnim czasie?