Poprawiłam dziś stary wazon. Na nowe jakoś nie mam energii. Załatwiam sprawy urzędowo-spadkowe. Wczoraj przeżyłam piękne chwile, gdy stary znajomy napisał kilka zdań o moich wierszach. Ponieważ na jego zdaniu zawsze mi zależało, a dawkował słowa, tym bardziej te nieoczekiwane zachwyty były ważne.
27 marca 2019 o 05:32 |
Żaden mason nie zdechŠw ostatnim czasie?