Wiosna zimą

wiosna idzieJeszcze tydzień antybiotyku i już będę wyleczona. Mam nadzieję. Chcąc nie chcąc, nie mogąc nic czytać (uszy mam zatkane a w głowie stado świerszczy gra bardzo głośno), oglądam TVN i Romanse (na zmianę) oraz komentuję przez komórkę na FB. Na tyle mnie stać. Afery wchłonęłam wszystkie, w tym  Dwie wieże – moja ulubiona książka młodości. Widać, jak niebotyczna jest ambicja i chęć zaistnienia na zawsze w pamięci rodaków pana K. Myślę, że jednak jak nie udało się ukraść księżyca, tak nie uda się z tymi wieżami. Zbudują je inni deweloperzy. Niepartyjni. A od wczoraj króluje WIOSNA. Ja już nie wierzę w nową Utopię, ale wiem, że oprócz chleba ludziom potrzeba Nadziei: na lepsze słowo, piękniejszy świat, lepsze stosunki; na zwykłe  DOBRO. I Robert Biedroń, idealista czystej wody, który w Słupsku pokazał, że potrafi swój idealizm przerobić w realia, taką Nadzieję daje. Wierzę, że odrobił lekcje z Leppera, Palikota, Petru, że dokładnie będzie wiedział kim się otacza, że nie zabraknie mu determinacji, by uniknąć zębów rekinów małych i dużych. Wiem dobrze, że Raju nie zbuduje, to ani chybi, ale może przynajmniej węża pogoni?

Jedna odpowiedź to “Wiosna zimą”

  1. wojciech.domagala@wp.pl Says:

    nie dotarło do mnie, aby w słupsku cokolwiek pokazał ciekawego kolejny pic na wode fotomontaż żaden mason nie zdechł w ostatnim czasie?

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s


%d blogerów lubi to: