Wczorajsze prace loży Gaja Aeterna (na rysunku siostra Sekretarz przy pracy) były niezwykłe, bowiem siostry wraz z gośćmi świętowały (ja też oczywiście :-)) czterolecie powstania warsztatu. Była okolicznościowa deska (czyli referat), o roli masonerii w postnowoczesnym, płynnym świecie. Były także wystąpienia tych sióstr – mistrzyń, których Gaja jest lożą macierzystą od samego początku (siostry – założycielki Gai wywodziły się ze starszej warszawskiej loży Prometea). Mówiłyśmy o duchu i duszy, ciele i intuicji oraz sercu. Gajo, żyj nam 100 lat!
Cztery lata – jak dla brata,
cztery lata – jak dla siostry,
byście takie mądre były,
trwały, kwitły oraz rosły! 🙂
Skomentuj