Dzisiaj zadzwoniła do mnie Pani z kieleckiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku, by potwierdzić mój wykład na temat czarnej i białej legendy masonerii. Potwierdziłam. Odbędzie się w najbliższy wtorek 28 stycznia w gmachu Uniwersytetu Jana Kochanowskiego przy Al. Krakowskiej 11 o godz. 17.00. Do Kielc nie jadę jak do jakiegoś obojętnego miasta, bo przeżyłam tu wiele lat: najpierw jako uczennica Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych, potem jako dojeżdżająca z Warszawy córka. Mama była dyrektorką Wojewódzkiego Ośrodka Kadr Medycznych od 1970 r. aż do swej emerytury, a tata kierownikiem i przewodnikiem w podkieleckiej Jaskini RAJ – także do emerytury (w roku ubiegłym została wmurowana tam tablica pamiątkowa). W Kielcach wreszcie 31 lat temu urodziłam swoją jedyną córkę Oleńkę. Jednym słowem moc przeżyć, moc uczuć i wspomnień. Masońskich wspomnień z samym miastem nie mam. Loży wolnomularskiej w samych Kielcach – o ile wiem – nigdy nie było. Pięknej historii z podkielecką lożą z czasów II Rzeczypospolitej tutaj jeszcze nie zdradzę, bo opowiem o niej w trakcie samego wykładu. Jest wzruszająca i budująca. Piękna. 🙂
Skomentuj