Niezależna (jak dotąd) Loża Kultura napisała dziś na swoim profilu na FB: „Wczoraj David Keller Wielki Mistrz Wielkiego Wschodu Francji (GODF) wydał oświadczenie, w którym zachęca wszystkich Braci i Siostry do uczestnictwa w wielkim marszu przeciwko rasizmowi. Co ciekawe, zachęca do pojawienia się w sobotę o 14.30 na placu Republiki z przyodzianymi akcesoriami wolnomularskimi (fartuszkiem, szarfami, rękawiczkami). Na marszu pojawią się wolnomularze z różnych obediencji związanych z GODF. Marsze odbędą się w całej Francji. Ciekawe, czy media w naszym kraju się tym zainteresują. Pokazuje to wyraźnie jak inaczej działa wolnomularstwo kontynentalne, które jest zaangażowane w aktywne uczestnictwo w dyskursie publicznym. Francja wstrząsana jest konfliktami na tle rasowym, w przezwyciężeniu uprzedzeń nie pomaga kryzys ekonomiczny, w którym Francja jest pogrążona. Co o tym sądzicie? Pojawilibyście się na takim marszu organizowanym w Polsce? A może akurat będziecie (lub jesteście) we Francji i się wybieracie?”
Ja na takim marszu oczywiście pojawiłabym się, w całej krasie: w sukience, fartuszku, w białych rękawiczkach. Myślę, że red. nacz. „Wolnomularza Polskiego” Adam W. Wysocki poszedł by razem ze mną, a i córka Ola w środku. U nas nad Wisłą jednak inne panują obyczaje. Masoni wolą – bo muszą – zaciszne loże. Zmian raczej w najblizszym czasie nie przewiduję.
Tagi: masoneria
Skomentuj