To obwarzanek odgrzany w mikrofali przez mojego Adama.Dym buchal jak ze starej lokomotywy…
Tagi: rodzina
This entry was posted on 26 lipca 2013 at 07:22 and is filed under z doświadczeń. You can follow any responses to this entry through the RSS 2.0 feed. You can leave a response, or trackback from your own site.
rozgnieść w moździerzu i nabic armate;)
Cudna rada 🙂 Moździerz mam, a nawet dwa.
Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:
Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. ( Wyloguj / Zmień )
Komentujesz korzystając z konta Twitter. ( Wyloguj / Zmień )
Komentujesz korzystając z konta Facebook. ( Wyloguj / Zmień )
Połączenie z %s
Powiadamiaj mnie o nowych komentarzach poprzez e-mail.
Powiadamiaj mnie o nowych wpisach poprzez e-mail.
Δ
27 lipca 2013 o 06:45 |
rozgnieść w moździerzu i nabic armate;)
27 lipca 2013 o 09:13 |
Cudna rada 🙂 Moździerz mam, a nawet dwa.