Abdykacja Benedykta XVI sprawia, że na Aszerę wchodzi znacznie więcej niż zazwyczaj osób zainteresowanych wolnomularstwem. Co zaobserwowałam? Wiele z nich trafia na mój blog po wpisaniu w wyszukiwarce googla słów: „Dziwisz mason”. W morzu informacji, komentarzy, gdybań odzywa się jak widać stara, dobra teoria spiskowa, że to znowu masoni coś wykombinowali; cudzy i nasi. Mogę pisać na ten temat co chcę, tłumaczyć, klarować, wyjaśniać: że nigdy w życiu! żaden Dziwisz! żaden mason! – bo to zwyczajnie nie działa. Jest jak w Kubusiu Puchatku: „Im bardziej zaglądał do środka, tym bardziej prosiaczka nie było”; a im bardziej nie było, to znaczy, że jeszcze głębiej się ukrył 🙂
Tagi: Benedykt XVI, kard. Dziwisz
Skomentuj