Jeszcze Unia nie zginęła…

Budżetu unijnego nie ma, ale ma być. Na początku przyszłego roku. Dobra wiadomość z Brukseli zatem jest taka, że bezbudżetowa Unia Europejska ciągle trwa i nie rozpadła się. Kozła ofiarnego nie ma. David Cameron nie był sam, przyłączyli się przywódcy Holandii i Szwecji, ponoć Finowie też byli niezadowoleni. Trudno nam się mieszka w tym europejskim domu. Kryzys finansowy podmył jego fundamenty i wielu myśli, że wyremontuje swoje mieszkanie, nie patrząc na locum sąsiada – niech remontuje sam jak chce. I oczywiście nic nam do tego, że ja lubię mieć w pokoju tapety, a sąsiad ascetyczną biel, że Kowalski będzie miał wannę bez wodotrysku, a Schmidt – z fontanną. Wolnoć Tomku w swoim domku. No, ale gdy rysują się fundamenty i dach nad wszystkimi zaczyna przeciekać, to dogadać się jakoś potrzeba. Bo co to za satysfakcja mieszkać razem na kupie gruzów? 😦

Tagi:

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s


%d blogerów lubi to: