Babilonu ciąg dalszy

A jednak rozmowy niedokończone w Babilonie z wolnomularstwie dokończone zostaną 🙂 Zadzwonił dzisiaj do mnie red. Piotr Marciniak z informacją, żebym szykowała się na najblizszą sobotę, na godz. 14.15. Ja jego z kolei poinformowałam o odzewie z poprzednich rozmów, a zwłaszcza ich nieoczekiwanego zakończenia. „Było to nieeleganckie  ze strony TVN24” – to najelegantsze z określeń, jakie słyszałam przez telefon, czy czytałam w mailach. Red. Marciniak na to, że w stacjach, które nadają na żywo, to się zdarza i wcale nie rzadko. Ja na to, że już kilkuletnie dzieci uczy się słów: dzień dobry, dziękuję, przepraszam i do widzenia. Dziadek naszej wnuczki Emilki, czyli red. nacz. „Wolnomularza Polskiego”, bardzo nie lubi, kiedy jego 5-letnia wnuczka zapomni powiedzieć mu do widzenia. Jak zawsze podkreśla, tego go nauczył jego ojciec, przedwojenny oficer, a jego pewnie jego ojciec, też oficer, tylko jeszcze w austriackim wojsku. Ale w tamtych czasach telewizji na żywo nie było, a dobre wychowanie i elegancja znaczyła co innego. My masoni przenosimy nasze normy zachowań z jeszcze dalszej przeszłości. Rytuały pochodzą przeważnie z wieku XVIII. Są oczywiście i młodsze, uproszczone, ale normą w loży są zawsze białe rękawiczki. Jedną taką parę kupiono mi w Paryżu. Z cyrklem i węgielnicą. Pod białymi rękawiczkami trzeba mieć zawsze czyste dłonie.

Tagi: ,

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s


%d blogerów lubi to: