Wpadłam w wir pracy powakacyjnej, do tego lekarze męża, plany wyjazdów służbowych polskich i zagranicznych, konferencji i spotkań… Gdzie mój stoicyzm się podział? Nie, nie daję się. Dzisiaj kupiłam pięknie wydany Poczet cesarzy rzymskich Aleksandra Krawczuka i już przeczytałam wszystko o Marku Aureliuszu i jego poprzedniku Piusie Antoninie, którego ruiny term w Tunisie zwiedzałam. Pius znaczy „pobożny”, ale w starym, pogańskim sensie, jak się okazuje. Córka Piusa Faustyna została żoną Marka Aureliusza. Potomność – w odróżnieniu od samego cesarza – nie zostawiła na niej suchej nitki. To chyba nie po niej n asza świeta Faustyna dostała imię?
A oto cytat z RozmyślańMarka Aureliusza: „Rankiem, gdy się niechętnie budzisz, pomyśl sobie: budzę się do trudu człowieka. Czyż więc mam się czuć niezadowolonym, że idę do pracy, dla której się zrodziłem i zostałem zesłany na świat?”
I jeszcze jeden: „Po pierwsze: nic na oślep i nic bez celu. Po wtóre: nic innego nie mieć na względzie jak cel społeczny. Wnet będziesz nikim nigdzie”.
Tagi: Marek Aureliusz, Pius Antonin, św. Faustyna
23 września 2011 o 06:24 |
A ja znalazłam taki cytat Marka Aureliusza:
„Co nie jest użyteczne dla roju, nie jest też z pożytkiem dla pszczoły.”
Z Pozdrowieniami Ewa.