Trochę koronki, nieco czerwieni,
rąbek u sukni, życie się mieni.
Życie się mieni kolorem tęczy
a mój przyjaciel pisze i ślęczy.
A mój przyjaciel ciągle się modli,
aż się zaplątał w resztki swych spodni.
Cóż ja mam robić?, biedna bidulka,
gdy mnie się plącze… zwiewna koszulka?
A na obrazku, hen, główka węża,
tego, co Ewa miała za męża,
Jabłka nie zjadła – bo robaczywe,
i odtąd wiedli życie szczęśliwe.
Tagi: życie
Skomentuj